POLPROWET oraz Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna skierowały do Głównego Lekarza Weterynarii apel w sprawie interwencji dotyczącej kwestii nielegalnego reklamowania, oraz oferowania sprzedaży leków weterynaryjnych na receptę przez Internet. Polskie i Europejskie prawo dopuszcza handel lekami OTC dla zwierząt w formie online, jednak nie ma możliwości zakupu przez Internet leków wydawanych na podstawie recept. Mimo to, w sieci pojawiają się ogłoszenia mówiące o możliwości takiego zakupu.
W ostatnim czasie do KIL-W oraz POLPROWET coraz częściej docierają informacje o podejrzanych reklamach i ofertach sprzedaży wysyłkowej weterynaryjnych produktów leczniczych zamieszczanych na różnorodnych internetowych portalach. Co ważne, oferty i reklamy dotyczą przede wszystkim leków wydawanych z przepisu lekarza, a mimo to zawierają informację o możliwości ich uzyskania przez Internet bez recepty. W reklamach można przeczytać między innymi takie hasła: „Tylko u nas lekarstwa weterynaryjne bez recept”.
– Kupno takich leków może być nie tylko nielegalne, ale po prostu niebezpieczne. Przykładowo, w odniesieniu do takich produktów nie da się stwierdzić źródła ich pochodzenia, autentyczności, terminu ważności, czy też warunków przechowywania i transportu, a są to podstawowe okoliczności wpływające na bezpieczeństwo produktu leczniczego i zdrowie pacjentów – tłumaczy lek. wet. Marek Mastalerek, Prezes Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
Konsekwencje takiego działania nie dotyczą tylko obszaru zdrowia. Jak wskazują prawnicy, taki proceder ma także konsekwencje karne.
Każde podejrzenie nielegalnego obrotu produktami leczniczymi weterynaryjnymi powinno być zgłaszane organom Inspekcji Weterynaryjnej. Wprowadzanie do obrotu sfałszowanych lub niezarejestrowanych produktów, którym przypisywane są właściwości lecznicze, stoi w sprzeczności z obowiązującymi przepisami prawa. Dodatkowo Prawo Farmaceutyczne stanowi, że za wytwarzanie, import i obrót hurtowy bez wymaganego zezwolenia grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. – mówi Filip Dymitrowski, aplikant adwokacki z Kancelarii Moyers.
Rosnąca liczba tego typu nielegalnych ofert wzbudziła zaniepokojenie stowarzyszeń branżowych, które wystosowały apel o wspólne wypracowanie rozwiązania systemowego umożlwiającego interwencje w takich przypadkach. – Przepisy regulujące obrót lekami w tym lekami weterynaryjnymi mają na celu chronić konsumentów i ich zwierzęta. Jednak działania podejmowane przez osoby odpowiedzialne za takie, wątpliwe ogłoszenia mogą naruszać przepisy prawa farmaceutycznego, w tym przepisy karne sankcjonujące kierowanie do publicznej wiadomości reklamy produktów leczniczych wydawanych wyłącznie na podstawie recepty. Chcemy, aby środowisko wraz z Głównym Lekarzem Weterynarii oraz odpowiednimi służbami, wypracowało systemowe rozwiązania umożliwiające przeciwdziałanie takim procederom – podsumowuje Radosław Knap, sekretarz generalny POLPROWET.
Od 28 stycznia 2022 nastąpiła zmiana przepisów dotyczących sprzedaży detalicznej na odległość weterynaryjnych produktów leczniczych wydawanych bez przepisu lekarza weterynarii (OTC). Jednak taka możliwość jest ściśle kontrolowana i nie dotyczy tych wydawanych na receptę. Na liście udostępnionej przez Głównego Lekarza Weterynarii zgłoszonych jest obecnie 86 podmiotów z całego kraju, ale nawet one nie mają prawa prowadzić sprzedaży online leków weterynaryjnych na receptę.
Warto przypomnieć, że Komisja Europejska wprowadziła dedykowane logo – obowiązkowe do zamieszczenia na stronie www dla sprzedawców, którzy zarejestrują swoją działalność zgodnie z prawem. Zamieszczone na stronie sprzedawcy logo, powinno zawierać także hiperłącze do wykazu sprzedawców detalicznych uprawnionych do oferowania weterynaryjnych produktów leczniczych w sprzedaży na odległość. W przypadku braku takiego logo i wpisu sprzedawcy do rejestru nie powinno się dokonywać zakupu.
Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna zrzeszająca wszystkich lekarzy weterynarii w Polsce, natomiast POLPROWET, jako podmiot zrzeszający 16 wiodących przedsiębiorców odpowiadających za ponad 85% polskiego rynku leków weterynaryjnych. Obie organizacje w swoich celach wysoko stawiają zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego – zarówno ludziom, jak i zwierzętom.