ENG
ENG

Homilia XXIII pielgrzymki lekarzy weterynarii na Jasną Górę

HOMILIA XXIII PIELGRZYMKI LEKARZY WETERYNARII NA JASNĄ GÓRĘ

14 VI 2015 (Ez 17, 22–24; 2 Kor 5, 6–10; Mk 4, 26–34)

FRAGMENTY LITURGII SŁOWA

Pierwsze czytanie

Ez 17,22–24

„To mówi Pan Bóg: «Ja także wezmę wierzchołek z wysokiego cedru i zasadzę, u najwyższych jego pędów ułamię gałązkę i zasadzę ją na górze wyniosłej i wysokiej. Na wysokiej górze izraelskiej ją zasadzę. Ona wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi. I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Panem, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię»”.

Ewangelii według świętego Marka

Mk 4,26–34

„Jezus powiedział do tłumów: «Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo». Mówił jeszcze: «Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu». W wielu takich przypowieściach głosił im naukę, o ile mogli ją zrozumieć. A bez przypowieści nie przemawiał do nich. Osobno zaś objaśniał wszystko swoim uczniom”.

HOMILIA

Tegoroczna XXIII pielgrzymka lekarzy i służb weterynaryjnych na Jasną Górę odbywa się w atmosferze dzisiejszego Słowa Bożego o przyrodzie, roślinach, ptakach i innych Bożych stworzeniach, które mają nam pomóc w lepszym zrozumieniu prawd wiary oraz w lepszym wypełnianiu Bożych przykazań. Bóg mówi zawsze w pięknych i głębokich powiązaniach ze światem, z przyrodą, z życiem, z historią zbawienia i w kontekście codziennych spraw, radości i smutków. Nie inaczej jest dzisiaj, gdy w pierwszym czytaniu mówi: „Wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Panem, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu”. W Ewangelii natomiast, gdy porównuje Królestwo Boże do ziarnka gorczycy Jezus chce pokazać jaka siła natury drzemie w malutkim ziarenku i jak dynamiczna, mocna musi być wiara, skoro z niewielkiego zaczynu Chrztu św. pozwala człowiekowi na wielki, wspaniały wzrost w świętości, że „ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu”, to znaczy jak inni ludzie mogą umocnić swoją wiarę w cieniu świętych.

1. Dość dobrze znamy przyrodniczą przypowieść o ziarnku gorczycy, o tym jak powinna wzrastać nasza wiara, jak ma ogarniać wszystkie wymiary życia, jak ma być schronieniem, wzorem i umocnieniem dla innych ludzi. Zatrzymajmy się więc dziś przy mniej znanym tekście z pierwszego czytania, z proroka Ezechiela, o tym, co może oznaczać biblijny obraz wierzchołka cedru, który zostanie zasadzony na „górze wyniosłej i wysokiej” (Ez 17,22–24)?

W sensie bezpośrednim, dosłownym proroctwo Ezechiela o „wysokim cedrze górującym nad innymi drzewami”, to zapowiedź duchowego wzrostu królestwa Judy nad innymi ludami, narodami i władzami, w czasach niewoli Narodu Wybranego po wygnaniu babilońskim z połowy VI wieku przed Chr. (od 587 r. przed Chr.). Prorok Ezechiel w metaforze ogrodu, drzew, ptaków i innego stworzenia wskazuje na wartości, wiarę, sprawiedliwość, prawość postępowania i działania Boga w historii Judy, wzoru dla narodu Izraelskiego, który ma być przykładem dla pozostałych królestw i władców ówczesnego świata. Jednak ten wzór i pierwszeństwo nie odnosi się tylko do zewnętrznego, społecznego i politycznego panowania. Ezechiel doceniając prawość królestwa Judy (Izraela), podkreśla przede wszystkim nadprzyrodzony, Boży charakter tego królestwa. To Bóg jest siłą narodu izraelskiego w niewoli babilońskiej i to Bóg jest gwarancją rozwoju i pomyślności po wyzwoleniu spod panowania babilońskiego, które rzeczywiście nastąpiło ok. 50 lat później (538 r. przed Chr.).

Można powiedzieć, w czasie naszej tegorocznej pielgrzymki, że mamy tutaj pierwszy wniosek z dzisiejszej liturgii Słowa, która wskazuje na pierwszeństwo władzy Boga nad władzą królestw tego świata i nieustanne działanie Boga w historii narodów. To wierzchołek cedru ma podciągać wszystkie inne drzewa, wszelkie stworzenie ku górze, ku Bogu, bo takie jest prawo Boże, takie jest prawo natury i całego stworzenia, aby szlachetność, prawość, sprawiedliwość i świętość stawiała wysoko poprzeczkę w rozwoju człowieka.

2. Uzupełnienie tych przyrodniczych porównań i wniosków z Księgi Ezechiela możemy znaleźć jeszcze w innym pełnym drzew obrazie biblijnym z Księgi Sędziów. Otóż w historii 12 pokoleń Izraela zwanej epoką sędziów (ok. XIII w. przed Chr.), syn Gedeona, Abimelek doszedł do władzy mordując swoich przeciwników (w tym prawie wszystkich braci z wyjątkiem Jotama, który się ukrył przed najemnikami Abimeleka). O tym wydarzeniu, w pragnieniu sprawiedliwości, Jotam na kartach Pisma św. opowiedział w takiej przypowieści:

„Zebrały się drzewa, aby namaścić króla nad sobą. Rzekły do oliwki: Króluj nad nami! Odpowiedziała im oliwka: Czyż mam się wyrzec mojej oliwy, która służy czci bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Z kolei zwróciły się drzewa do drzewa figowego: Chodź ty i króluj nad nami! Odpowiedziało im drzewo figowe: Czyż mamy się wyrzec mojej słodyczy i wybornego mego owocu, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Następnie rzekły drzewa do krzewu winnego: Chodź ty i króluj nad nami! Krzew winny im odpowiedział: Czyż mam się wyrzec mojego soku, rozweselającego bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Wówczas rzekły wszystkie drzewa do krzewu cierniowego: Chodź ty i króluj nad nami! Odpowiedział krzew cierniowy drzewom: Jeśli naprawdę chcecie mnie namaścić na króla, chodźcie i odpoczywajcie w moim cieniu! A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie”. (Sdz 9, 8–15)

W tym opisie przyrodniczym, w odniesieniu do jeszcze starszej historii Izraela, znów mamy refleksję o władzy sprawiedliwej i niesprawiedliwej, o błędach i nadużyciach tych, co królewskie panowanie rozumieli nie w sensie szlachetności oliwki i winnej latorośli ale w poszukiwaniu władzy próżnej i bezwzględnej, bez wartości i służby – jak suche, ostre ciernie. To jest sens historyczny, dosłowny w rozważaniu Jotama i proroctwie Ezechiela, a co to jeszcze oznacza dla nas na naszej częstochowskiej pielgrzymce w szerszej interpretacji, co kryje się jeszcze pod tymi obrazami przyrody, drzew, ptaków w zastosowaniu do obecnych tu lekarzy weterynarii i dla służb weterynaryjnych w całej Polsce? Co oznacza przeszczepienie najwyższego pędu cedrowego na świętą górę dla nas wszystkich, tu zgromadzonych na niedzielnej Mszy św.? Czy w ludzkich dążeniach władzy i panowania, już w naszych czasach, w realiach władz i samorządów polskiej weterynarii, ludzkich wyborów i powołania do służby, można też wyciągnąć wnioski z zasady pierwszeństwa władzy Boga nad władzą królestw tego świata?

3. Mówiąc językiem biblijnym, mamy na myśli nie tylko szlachetne drzewa, które symbolizują władzę, wymagania posłuszeństwa i hierarchię ważności w sensie władzy administracyjnej czy ekonomicznej. To mogą być również hierarchie wartości, właściwe pierwszeństwa w życiu, powołaniu i pracy zawodowej lekarza, technika, sekretarki w administracji weterynaryjnej czy jakiegokolwiek pracownika. Przecież nawet zwykły pomocnik, jest na swoim stanowisku bardzo ważną częścią całej społeczności weterynaryjnej i od niego też można się wiele nauczyć dobrego, sprawiedliwego spełniania swoich obowiązków. Każdy ma służyć według swego powołania (a przecież nie ma powołań lepszych czy gorszych) całej weterynarii zgodnie z ważnymi pierwszeństwami, które wynikają z nauki Słowa Bożego i z zasad życia chrześcijańskiego.

To znaczy – uczy nas dziś Słowo Boże – że konsekwencje złego wyboru życiowego i złe odniesienie do każdej władzy w znaczeniu życiowego powołania, słuszności codziennych wyborów w pracy i w domu, to też jest królowanie „wysokiego cedru nad innymi drzewami” lub królowanie „krzewu cierniowego nad innymi drzewami”. Mamy tutaj przyrodnicze, obrazowe pokazanie, czy ktoś jest na swoim miejscu, czy też uzurpuje sobie jakieś inne, niewłaściwe funkcje, czy dokonuje prawych wyborów zgodnie ze swoją życiową misją, czy jest takim biblijnym cierniem, który nie daje ochłody w cieniu, nie rodzi owoców, nie jest szlachetnym drzewem ale mimo wszystko króluje nad innymi pożytecznymi roślinami. Stąd, rozważając dzisiejsze czytania biblijne, można sformułować drugie: pierwszeństwo ducha, prawa Bożego nad sprawami ludzkimi i sprawiedliwością ludzką.

4. Wysoki cedr górujący nad innymi drzewami to nawiązanie do przedbiblijnych religii natury, w których oddawano cześć boskim drzewom, które miały łączyć ziemię z niebem, człowieka z bogami a świat ludzi z kosmosem. To były najczęściej jesiony, dęby i właśnie cedry, które swoją wysokością, potęgą i majestatem były dla pogańskich religii axis mundi – osią świata, połączeniem doczesności z duchowością, profanum z sacrum, człowieka z Bogiem. W naszej wierze, w nauce Starego i Nowego Testamentu, drzewo: symbol rajskiego nieposłuszeństwa człowieka Bogu („drzewo dobra i zła”) i symbol utraty nieśmiertelności przez człowieka w raju (opisane w Księdze Rodzaju „drzewo życia”) jest obrazem słabości i upadku człowieka. Jednak jest jeszcze Drzewo Krzyża, na którym Chrystus znów łączy ziemię z niebem, człowieka z Bogiem i na nowo obdarza nas życiem wiecznym. Dzięki Jezusowi Chrystusowi, znów jesteśmy dziećmi Bożymi i widzimy, że sami bez Boga doskonali nie będziemy.

To znaczy, że „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”, jak powiedział św. Piotr w Dziejach Apostolskich (Dz 5, 29). Zanim więc zgodzimy się na ludzkie prawo, podporządkujemy instytucjom, władzom, wymaganiom świeckim, cywilnym, doczesnym, jako ludzie wierzący, uczniowie Chrystusa i dzieci Boga, mamy obowiązek szukać w tych wszystkich ziemskich sprawach i urzędach – prawa i sprawiedliwości Bożej. Tu nie może być wyłącznie prawo ludzkie, często fałszywe, egoistyczne i niemoralne – musimy słuchać i realizować prawa Bożego, prawdy duchowej i ewangelicznej – czyli właśnie wspomniane drugie pierwszeństwo: pierwszeństwo ducha, prawa Boga nad sprawami ludzkimi i sprawiedliwością ludzką.

5. Co jeszcze oznaczają dla nas dziś cedry górujące nad innymi drzewami w proroctwie Ezechiela? W praktyce lecznicy, laboratorium, zakładów i firm weterynaryjnych, dla lekarzy weterynarii, każde drzewo to nie tylko roślina i element krajobrazu. To też istota żywa, w której kryją się nie tylko ptaki i zwierzęta, ale to część świata stworzonego, któremu służą konkretni ludzie w powołaniu lekarza całego stworzenia. Jest to często troska człowieka o Boże stworzenie w pracy w środowisku wiejskim, wśród lasów, ogrodów i drzew. Pracy nie tylko wśród zwierząt ale wśród ludzi i dla ludzi, pracy ciężkiej i odpowiedzialnej, w której potrzeba wiele siły i pomocy Bożej, dlatego pielgrzymka służb weterynaryjnych przychodzi tu już prawie ćwierć wieku, żeby słuchać Słowa Bożego i naśladować Jezusa, tak jak uczy nas w Kanie Galilejskiej Matka Jezusa – „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). Przychodzimy, aby dziękować i prosić, przepraszać i wynagradzać. Aby uczyć się mocniej wierzyć i lepiej służyć Bogu, ludziom i stworzeniu.

Słowa „[Wierzchołek z wysokiego cedru] wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi”, oznaczają, że polscy lekarze weterynarii są jak cedry, wytrwali i wierni pracownicy dla Bożego stworzenia, którzy wydają piękne owoce pracy, obowiązków i służby wszelkiemu stworzeniu. Przeważnie nie dla zaszczytów, nie dla kariery, nie dla pieniędzy, ale dla ludzi i zwierząt. Gdzieś tam w małych miejscowościach, bez rozgłosu, ale 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Wielu z tego powodu nie mogą przyjechać na Jasną Górę, bo są sami, bez zastępców i muszą być gotowi na wezwanie – za nich my tu przyjeżdżamy aby się modlić. W ten sposób patrząc w duchu dzisiejszej Liturgii Słowa, o władzy, o hierarchii wartości, o powołaniu i służbie, możemy sformułować jeszcze jedną, trzecią zasadę pierwszeństwa: Pierwszeństwo wartości ludzkich nad wartościami materialnymi.

Prorok Ezechiel mówi: „Wierzchołek z wysokiego cedru i zasadzę, u najwyższych jego pędów ułamię gałązkę i zasadzę ją na górze wyniosłej i wysokiej” a Jezus podkreśla: „Ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne gnieżdżą się w jego cieniu”. W tych słowach jest zawarta dla nas nauka. Nauka tym ważniejsza, że wysłuchana przed Cudownym Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. I zobowiązanie tym ważniejsze, że otrzymane w czasie naszej XXIII Pielgrzymki na Jasną Górę.

To są wyrażone dzisiaj trzy ważne dla weterynarii i dla wszystkich Polaków pierwszeństwa (priorytety), jak drogowe znaki pierwszeństwa (bez tych znaków, wymuszając pierwszeństwo, powinniśmy wiedzieć co nas czeka…). Chodzi jednak nie tylko o jazdę samochodem ale o wiele ważniejszą sprawę wiary: jak postępować, jak żyć w tym niełatwym świecie pogubionych przykazań, wartości i autorytetów. Przypomnijmy:

  • pierwszeństwo władzy Boga nad władzą królestw tego świata i nieustanne działanie Boga w historii narodów;
  • pierwszeństwo ducha, prawa Bożego nad sprawami ludzkimi i sprawiedliwością ludzką;
  • pierwszeństwo wartości ludzkich nad wartościami materialnymi.

Niech te wskazania nas prowadzą w ważnych, fundamentalnych dla weterynarii i dla Polski wyborach i decyzjach oraz w codziennych, zawodowych i rodzinnych rozterkach i troskach, niech Matka Boża wspiera dobre postanowienia i niech polska weterynaria staje się wśród innych drzew, innych zawodów i powołań jak „wierzchołek z wysokiego cedru, który wypuści gałązki i wyda owoc, i stanie się cedrem wspaniałym. Wszystko ptactwo pod nim zamieszka, wszystkie istoty skrzydlate zamieszkają w cieniu jego gałęzi”.

Amen.

P.S. Homilia powyższa (pełny tekst) została wygłoszona w skróconej wersji (z powodu ograniczeń czasowych na Mszy św.) w czasie XXIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Lekarzy Weterynarii na Jasną Górę, 14 czerwca 2015 roku. Cztery dni później (18 VI) została ogłoszona polska wersja językowa encykliki papieża Franciszka o ekologii: „Laudato si`. W trosce o wspólny dom”, w której można znaleźć podobne – jak w powyższej homilii, ale w znacznie szerszym, głębszym i kompetentnym bo papieskim ujęciu – przyrodnicze i biblijne odniesienia do kryzysu wartości, zasad życia wspólnego, moralnych kwestii dóbr tego świata, problemów środowiska naturalnego, niesprawiedliwości, ubóstwa, technokracji przeciw przyrodzie i wielu innych ekologiczno-teologicznych spraw naszej wiary. Zachęcam wszystkich do lektury tej niezwykłej encykliki, jako rozwinięcie tematów tegorocznej Pielgrzymki.

Jerzy Brusiło OFMConv

Krajowy Duszpasterz Lekarzy Weterynarii