21 lutego 2019 r. odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poświęcone działaniom podjętym po wybuchu afery z nielegalnym ubojem bydła w jednej z mazowieckich rzeźni. Podczas dyskusji głos zabrał Jacek Łukaszewicz Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, który przypomniał, że sprawa ma szerszy kontekst i przytoczył fragment stanowiska Krajowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii z 2013 r., w którym zwrócono uwagę na: „wieloletnią błędną politykę resortu rolnictwa, który reprezentując interesy producentów liberalizował przez lata krajowe przepisy prawa weterynaryjnego oraz sukcesywnie zmniejszał możliwości prowadzenia nadzoru i kontroli właściwych organów państwa w tym zakresie”.
Głos podczas dyskusji zabrał również Marek Mastalerek Sekretarz Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, który przypomniał, że zdaniem samorządu lekarsko-weterynaryjnego nowozatrudniony pracownik Inspekcji Weterynaryjnej powinien zarabiać średnią krajową, a pracownik z 10-20 letnim stażem półtorej średniej. Zwrócił też uwagę na potrzebę zmiany przepisów. – Każdy właściciel stada powinien mieć podpisaną umowę z wybranym przez siebie lekarzem weterynarii, który doradzałby rolnikowi i potrafiłby ocenić stan zwierzęcia i wreszcie, który poświadczałby „łańcuch żywnościowy”. Teraz jest to zwykła fikcja. Ten dokument jest często wypełniany przez handlarzy gdzieś po drodze, a jest przecież bardzo ważny dla bezpieczeństwa – mówił M. Mastalerek.
Całość posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp#3ED572921E251745C125839F002F0F14